Opis
„Dramaty historyczne” Andrzeja Błażewicza to sztuki napisane w rodzaju teatralnym, który zaczął kształtować się dość dawno, lecz swój renesans przeżywa teraz, gdy techniki artystyczne pokrywają się dokładnie z epoką postmodernistyczną i jej główną specyfiką, czyli powtórnym wykorzystaniem. Nie dotyczy to tylko recyklingu plastikowych butelek po wodzie mineralnej, ale przede wszystkim powtórzenia gestów, treści i sytuacji społeczno-kulturowych. Jak pisze Rebecca Schneider: „Kultura Zachodu od dawna określa siebie poprzez archiwum. Postrzegamy siebie w relacji do pozostałości, które zbieramy, śladów, które chronimy, oznaczamy i cytujemy, materialnych resztek, które uznajemy za istotne w konstruowaniu wiedzy”1 . Oczywiście zwrócenie uwagi na niematerialny aspekt archiwum odbyło się dużo wcześniej2 , jednak w kontekście teatralnym łączy się głównie z pracami Schneider. Ta metoda przede wszystkim odnajdowała się w performansie, jako formie z samego założenia opartej na przeprowadzaniu historii przez ciało. I tego głównie dotyczą obserwacje Schneider. Z czasem jednak okazało się, że metoda rekonstrukcji może posłużyć wzbogaceniu przedstawiania historii w teatrze pojętym bardziej tradycyjnie, z napisanym tekstem, w przestrzeni sceny, z aktorami. Takie sceniczne powtórzenie uzyskało miano re-enactment, czyli rekonstrukcji, która jest traktowana nie tyle jako wykorzystanie tradycyjnie rozumianego archiwum, co raczej jako jego profanacja.